[17.02.2007] Draft Techno Session @ Forte [Bytom]

powiem tak.. bylo przepiekielnie mocno i szybko... od Kamila More'a poprzez Ronina potem Leo i Gee a na Venomie i Tomashu Wbpm koncząc, nikt nie oszczedzal bawiących sie.. Very Happy

i tak oto standardowo jak to w forte zaczelo padac naglosnienie chyba na secie Jurka.. co do oceny setow to duzo nie powiem bo zadnego w calosci nie slyszalem.. Smile

cos chory chyba jestem i nie mialem sily skakac za duzo.. na malej salce tez chlopcy dawali rade, bo wpadalem tam od czasu do czasu Very Happy

ogolnie impreza udana, sporo ludzi, wsród nich sporo znajomych.. teraz czekam na CA XX Very Happy

ps. sory za to ze sie nie pozegnalem, ale musialem sie szybko ulotnic.. znaczy sie spieszylem sie na busa..

leo z tomkiem przesadzili z lajwem Twisted Evil

momentami to juz byl jakis hardcore, noise czy ch*j wie jak to nazwac shocked

dla mnie raczej do posluchania w fotelu niz do zabawy Laughing

Cos odemnie...

Muzycznie impreza mocna... a nawet bardzo mocna... Tego w sumie ja osobiscie sie spodziewalem...

Kamil More
Niewiele sluchalem bo gral kiedy przyszlismy Smile

Ludzie powoli sie schodzili i zaczynali sie bujac wiec musialo byc dobrze:)

Ronin
Po dlugiej nieobecnosci na slaskiej scenie musze stwierdzic ze jego gra nie rowna sie do tego co kiedys soba prezentowal. Widac bylo maly brak ogrania... Secik jednak wyszedl dobrze... Slyszalem kilka szlagierow Smile

Tomash Gee vs Leo Laker
Panowie zaczeli dosc szybko i tak juz pozostalo do konca. Ich live jakos mnie nie porwal... Szybko mocno to nie wszystko. Brakowalo tam czegos dla mnie... Z pewnoscia to tez wina naglosnienia o ktorym napisze niezej

Venom
Oj ciezko sie gralo ciezko... Dawno nie gralem w takich warunkach... Brak odsluchu (sie zapodzial) oraz ten smieszny mikserek Smile

No i kapa z naglosnieniem niestety...

Tomash WPBM
Set dobry...miesisty i szybki... Co tu duzo pisac - wiemy jak Tomek grywa:)

Naglosnienie
Zero brzmienia. Brak jakiegokolwiek wykopu... Sciana dzwieku an jednym poziomie... Nie lubie czegos takiego... Halas i tyle... Ostatnio kiedy gralem na Draft bylo z tym znacznie lepiej... no ale to tez bylo prawie rok temu Smile

Impreza ogolnie dobra... Choc ja personalnie nie czerpalem z tej muzyki zbyt duzo energii...

P.S. Wycieczka sie udala z ekipa... Bylo smiesznie i wkrecajaco (Kaja)...
Zjawilo sie tam rowniez bardzo duzo twarzy z mojej techno-mlodosci... Heh Maxx i Vizi. Smile

Tych ludzi dawno nie widzialem...
Bardzo tez sie ciesze ze wkoncu po latach mialem okazje poznac na zywo Jana Very Happy

Pozdrawiam

byly nagrywane sety?

impreza bez fanfarow ze tak powiem, ale bylo dosyc fajnie

w lewym uchu mi szumi kurewsko przez to naglosnienie ktore buczalo zamiast grac

wycieczka bardzo wesola zreszta jak zawsze z Jurkiem i Tomkiem Very Happy

i zeby nie pomijac reszty to pozdrawiam takze Renie ,Bobka i Kaje

muzycznie no coz, jechalem dla dwoch panow w zasadzie i nie ujmujac im kunsztu i zaslug to ten live faktycznie do najlepszych wg mnie nie nalezal. tzn przedewszystkim obaj panowie, ze tak to nazwe - rutyniarze - zadnych emocji, zadnej ekspresji, muzyka natomiast jednostajnie monotonna i w bardzo duzym tempie. no coz nie zawsze moze byc powalajaco
pozniej Venom pozostaj juz w tym tempie bo inaczej nie mogl na tym etapie imprezy, walki mocne szybkie i duzo wiecej ruchu za didzejka Smile

poskakalem sobie tak ostro, ze na secie Tomasza juz spalem Smile

musze przyznac, ze calkiem dobrze spi sie na parapecie hehe Very Happy

na mala scene praktycznie nie zagladalem wiec sie nie wypowiadam

duzo znajomych twarzy i stosunkowo malo ludzi z wytrzeszczem oczu, buractwa zadnego tez nie dostrzeglem wiec podsumowujac oceniam impreze na 4naszynach/6 hehehe

Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z Tamtąd

Tak, impreza jak najbardziej udana.
dzwiek? Cos tam harało. A muzyka:
L L & T G - jebalky troche tak na slepo, szlo sie jednak pobawic
Venom - klasyka, fajne pocisniecie przy koncu Razz

Tomash WPBM - bylo fajnie i szybko
Reszta chlopakow - nie potrafie powiedziec
Duzo nie powiem bo to moja pierwsza biba od czasow Lakera w Tlenie.

Tylko jeden maly incydent w parku, mi klimat zdupil. Pozdro dla tego kamikadze Question

foto ? filmiki? any1?

3 filmy

ode mnie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

i fotki Smile

aha, sory za złą date i godzine na fotkach, coś mi sie pomiąchało Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze fotki z mojego aparatu w tym pare fotek z aftera(bytomski park) Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

kilka fotek dla zainteresowanych Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziekuje za fotki i filmiki. Juz sie sciagaja. Niebawem obejrze:)

@ Hary...
Mysle ze ta rutyna to juz taki ich styl. Leo bynajmniej nie stal jak kolek i widac bylo jak esponowal swoje emocje podczas grania... Tomek rowniez. Moze nie dzialo sie to ciagle... ale napewno troche takich elementow bylo Smile

...Ja przynajmniej to zauwazylem Smile

A co tempa to racja... bylo wysokie Smile

co z deckow jest bardzo trudno osiagnac (mk II) i ja bynejmniej nie pozostalem w tym tempie... bylo jakies 10BPM mniej...

@ Methadon
Ja tam w Absurdzie bylem tylko kilka razy a te osoby kojarze chyba z innych imprez... Mi rowniez bylo milo... Smile

a co rozmow w klubach to sie nie martw. Staram sie zawsze brac na to poprawke Razz

Dołączył: 04 Lut 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów

jeszcze jedna porcja fotek i filmików Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]