[26-01-2008] HORYZONT 6 @ M25 [Warszawa]

Łoo!! Co to było! Very Happy

PKP nas zajebie Very Happy

A szatan nas uratuje. W końcu nie za darmo sprzedaliśmy mu swoją duszę.
Jak dla mnie imprezy mogą się nawet odbywać w samym pociągu. Było ostro, czasami nawet nie potrafiłem sobie uświadomić jakim cudem może być aż tak zajebiście.

Dziękujemy Warszawiakom za dużą tolerancję w stosunku do nas i za nasze zbyt rozbawione zachowanie.

PS.
Byłem motorniczym w tramwaju. Szczegół że w drugim wagonie, hehe Smile

brak słów póki co Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
zdjęcia [nie moje]

fotki od Proplexa

[link widoczny dla zalogowanych]

filmiki od Proplexa

[link widoczny dla zalogowanych]

ps:
Majkelscy - czekam na relację!

Zdjęć swoich nie zamieszczam, gdyż dotyczyły one głównie podróży w pociągu, i mało kogo poza nami to zainteresuje. Mam niezły ubaw z filmów z pociągu. Materiał ten jednak zgram Wam (współtowarzyszom imprezy) na CD bo cholernie dużo zajmują. Lub trochę gorszej jakości online.

Dagmara, zajrzyj na [link widoczny dla zalogowanych] - parę filmów udostępnionych wyłącznie prywatnie.

Teknito - jeśli chcesz też oblookać podaj mi na GG Twój login to Cię dodam.

Wypadałoby coś napisać o tym wyjątkowym wydarzeniu i pochwalić tym samym ekipę HORYZONTU za tak dobrą imprezę z tak samo dobrym składem!

Mury M25 po raz kolejny rozbrzmiały dobrym dźwiękiem! Essence, Damon Wild & Niteworks, Echoplex solo oraz Pacou - przede wszystkim te występy będę wspominać z tej imprezy, jednakże..... najmilej zaskoczył mnie Black.art, który grał na samym końcu i który o mało nie wyrwał mnie z butów swoim występem. Energia, energia i jeszcze raz ENERGIA! Szczerze polecam wszystkim muzykę tego pana!

Publika dla mnie bez zastrzeżeń. Nie spotkałam żadnych krzywych akcji itp... Odpowiednia ilość, tłoczno, ale niezbyt bardzo - idealnie wręcz Wink

Na imprezie zabrakło mi dwóch rzeczy - wizualizacji (wielka strata!) oraz time table w klubie...

___

Co do podróży do i z W-wy - nie pozostaje mi nic innego jak podziękować tym, którzy tam ze mną pojechali! nie da się opisać słowami atmosfery, która nam towarzyszyła ani śmiesznych sytuacji, które miały miejsce!

Cieszy mnie też fakt ponownego spotkania znajomych z Ezoterica i ulubionego bramkarza m25 Very Happy

___

ku pamięci moje filmiki

Pacou:

http://www.youtube.com/watch?v=0AlqcZ3IOGk

Damon Wild i Echoplex:

http://www.youtube.com/watch?v=nAgDebXsITo

http://www.youtube.com/watch?v=z2VVG8-fY-Q

http://www.youtube.com/watch?v=mTcKAarrJ8c

Echoplex:

http://www.youtube.com/watch?v=O-hz-6tKrPQ

Black.art

http://www.youtube.com/watch?v=3ri1gVw12d4

Desper:

http://www.youtube.com/watch?v=upBYY6PVnnU

+ bonus - beat box na klatce! Exclamation

http://www.youtube.com/watch?v=e-OB__VeUQk

+ fotki

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdr.

warto inwestować w takie wyjazdy!! czas, siłę, kasę Very Happy

podróż tam-już sama w sobie wystarczyłaby za imprezę..dzięki wszystkim przerąbanym towarzyszom Wink

beat box na klatce-coś pięknego ,numer 2 na mojej liście cennych wydarzeń
nr 3 to występ essence'a wraz z kimś, kogo nazwać nie jestem w stanie niestety. tak czy owak jako jedyni przykuli moja uwage na cały czas trwania seta..pięknie było..
co mnie boli-straciłam swojego pięknego niebieskiego motyla.
co mnie cieszy-Kicia wstąpiła do rodziny Very Happy

Dzięki!!

Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów

fajnie że Wam się biba udała Smile

Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

Szkoda że ominął mnie ten beatbox na klatce. O ile pamiętam uciekliśmy wtedy z Olą.
Szkoda motylka, naprawdę.
Na pocieszenie:

Czy kiedykolwiek zdarzyło mi się przeżyć taką wyprawę pociągiem ? NIE ! Było ich wiele , każda inna...części z nich już nie pamiętam , ale tej nie sposób zapomnieć ! Niewyobrażalne przeżycie - poczuć wolność , wyzwolić zło...po prostu - krzyczeć jak najgłośniej i robić to , na co w chwili obecnej ma się ochotę bez względu na konsekwencje danych czynów - FREEDOM! Dziękuję Wam za to - ta swoboda bez Was nie miałaby miejsca , było wspaniale!
Sam klub wywarł na mnie wielkie , naprawdę - OGROMNE wrażenie...
Potężna , surowa hala...w której znajdowało się sporo ciekawie usytuowanych , charakterystycznie wyglądających pomieszczeń , jeśli chodzi o mnie - EDEN , mógłbym tam zamieszkać , spędzić resztę swojego życia !
Rezydencja samego Szatana jak i wielkie , zamieszczone na łańcuchach CZERWONE ŁOŻE - wow...tego nie doświadcza się wyjątkowo często !
Muzycznie na wielkie brawa zasłużyli sobie Panowie grający na małej sali , piękny występ...Essence z Ninja , Edd - a bardzo cieszył uszy , chłopaki w pełni zaspokoili me oczekiwania muzyczne ! Następnie duża sala...Pacou - genialny live act , zagrał tak jak należy , serwując minimalistyczne brzmienia wprawiające człowieka w zachwyt ! Podziękowania dla Dagmary za autograf z serduszkiem Razz

Set Echoplex-a z Wildem - macie możliwość odsłuchu...stwierdźcie sami jak chłopaki zagrali...
Impreza udana pod każdym względem , oby jak najwięcej takich wycieczek , dziękuje za świetnie spędzony łikend , do następnego !

Rafał rządzisz Smile

fotki z imprezy są też na [link widoczny dla zalogowanych]

Rafał rządzi. Można go śmiało brać jeżdżąc na gapę w daleką trasę pociągami. Wsadzając głowę w okno i krzycząc w niebogłosy (piekłogłosy?) nie sposób od niego wymagać okazania biletu Smile