31.12.07 Sylwester DRUKARNIA Zawiercie

się pogubili bo lista była spalona Razz

nienie, nadpalona ledwie Smile

. Przyjmijmy, że był to mój manifest przeciw biurokracji.

@Daria - no wiem, wiem.. ale cóż - czasem tak bywa, jak biba różnorodna muzycznie...

@Vervain - cieszę się, ze Ci się podobało, w ogółem zajebiście się cieszę, że w końcu miałam okazję poznać, tylko te nasze zabawy w śniegu... :/ pozdro dla Pawła, Michała i Łysego Very Happy

kilka zdjęć ode mnie
[link widoczny dla zalogowanych]

ps: Czy wie ktoś kto to Marcin Jakubik?

Znalazłaś jego dokumenty?

Marcin Jakubik <--- to ja, o!! tutaj!! vervain hirajem!!! <podnosi rękę i naciska przycisk>

a no i generalnie tez miło było Kicię poznać Smile

. Zabawy w śniegu trzeba powtórzyć, tym razem może bałwan jakiś, igloo, łódki z kory czy cuś..

Me-hall-ski 9.5 Smile

Vervain - haha, ok już połączyłam fakty i wiem, dlaczego mam Twoje imię i nazwisko zapisane w komórce, a co do zabaw w śniegu to spoko, bardzo chętnie, tylko daj znać wcześniej, bo co imprezę coś gubię Sad

+ Me-hall-ski @ Drukarnia, Zawiercie [31.12.2007]

1.

http://www.youtube.com/watch?v=I6j2l3mAY68

2.

http://www.youtube.com/watch?v=4nuJHE7tKDU

3.

http://www.youtube.com/watch?v=LnTRRyC0oGQ

4.

http://www.youtube.com/watch?v=p4AA0yDZGZU

Imprezka bardzo sympatyczna Smile

Jako ze gralem o 24 to ominely mnie niestety wszystkie zyczenia noworoczne. Szampana nawet nie sprobowalem. Pozniej to juz za bardzo nie wiedzialem co sie dzieje Smile

Tak czy siak .... spoznione ale szczere zyczenia noworoczne dla Was wszystkich. Pozdrawiam no i do zobaczenia.

Ode mnie:
Impreza bardzo udana, podróż tam minęła bardzo przyjemnie, w dobrym towarzystwie, pomijając oczywiście wcześniej wspomnianego kibica Legii Very Happy

Bardzo miłe przywitanie w Drukarni, za co dziękuję/dziękujemy Smile

Na pewno miło będę wspominał zabawy w śniegu, haha stare czasy sie przypominają Very Happy

sanek jeszcze nam brakowało.. pełno śmiesznych akcji, można pisać i pisać.. bardzo mnie to wszystko cieszy. Muzycznie.. muzycznie bardzo pozytywnie, z tego co udało mi się zarejestrować Smile

Nie wiem kto grał o której, gdziecojak..
Pi - potężny set! (tyle pamiętam - o.)
Jestem zły na pana Oxide'a, za to, że wbił mi się w seta 15 min przed czasem. Chyba nie grał o swoim czasie, przez co ludzie troszkę pozwijali sie z parkietu na wskutek zmiany tempa z dramendbejsowego na techniczne. Ale z tego co miałem okazję się z nim kiedyś poznać, to w porządku człowiek Smile

aczkolwiek no nie zmienia to faktu że tutaj negatyw..
oczywiście Pan od d'n'b - wielki szacunek jak najbardziej, bardzo dobry set, i dzięki za słuchawki Wink

później to już tylko zabawa.. i na koniec męczarnia, wiadomo, zmęczenie+alkohol=ała, co nie zmienia faktu że podróż powrotna również była pozytywna Smile

@ sooper - nie do końca wiem o co chodzi z tym 9.5 Smile

@ kicia - dzięki za zdjęcia i filmy!
btw, robił ktoś stąd jeszcze zdjęcia?

Naprawde wielkie podziękowania dla wszystkich, zwłaszcza dla tych mi najbliższych, dla tych z którymi miałem przyjemność, generalnie jestem bardzo zadowolony.
Thx Fuse!
Może jeszcze coś napiszę, ale na chwilę obecną dane z mojego umysłu nie są do końca tak odtwarzane, jak powinny (igła skacze?)
POZDRAWIAM
i zyczenia jeszcze raz:)

Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Bal piekny
Grajkowie spisali sie swietnie
Byl tylko jeden niemily incydent, ale... Zawiercie dziwne miasto...

wszystkiego naj wszystkim w Nowym Roku

alo majkelski pierw do Ciebie sprostowanie. Jesli tak naprawde bylo to wielke sorki za to. Nie bylem w stanie wielu rzeczy ogarnac tego wieczora. Nie wiem co mi sie stalo ze mialem taka nieswiadomke bo wodke przywiazlem ze soba.

po drugie bardzo bylem wkurwiony tym ze wiele osob przebywalo za dj-ka. Skutkiem tego bylo to ze jak zaczalem grac to na samym poczatku odeszla mi chec do czegokolwiek. Poniewaz czekala mnie niemila niespodzianka w postaci złamanych sluchawkek ktore wyciagnalem z kejsa. Pradolina masakryczna;/

Poza tym Wszystkiego Naj... w Nowym Roku wszstkim ktorym nie zlozylem zyczen.

pozdrawiam

dzieki wszystkim za piekny ball Very Happy

było naprawde pieknie

oxide ty pijoku zatracony ta torba ze słuchawkami prowadziła Cie do dru Razz

majkelski main frojnd przepraszam Cie za to zamieszanie z line upem ale niestety troszke dałem tylka bo kiedy oxide zaniemógł niepotrzebnie uległem temu namolowi darksajdowi. sorki

najlepszego wszystkim w nowym roku i oby wiecej takich ballteków Very Happy

Dołączył: 03 Sty 2008 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

wlaaaasnie
ten niejaki lysy od dramow okrutnie wszystkich denerwowal i kazdemu grzebal przy sprzecie, pomijajac fakt, ze calego seta gral chyba z pieciu plyt... :/
generalnie biba cudowna, prawie wszystko ogarniam, dziekuje...
zdzblo...