Forum -=[ BUNKIER ]=- Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
...Melancholia...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum -=[ BUNKIER ]=- Strona Główna -> mÓZG pEŁNY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Greg Kranzz
PostWysłany: Czw 17:31, 15 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jeryho Tekkno Mekka

...


Czym jest techno? Czy ktoś wie coś o nim więcej. Bardzo trudno zaklasyfikować jednoznacznie i zdefiniować ten rodzaj muzyki.

Klasyfikacja taka opierałaby się na procesie grupowania autorów którzy de facto kopiują swoją pracę. W większości przypadków niemożliwe byłoby dojście kto jest prawdziwym wykonawcą danego kawałka...
Elektroniczna muzyka rozwija się dynamicznie od strony komercyjnych produkcji ale także od strony warsztatu domowego, w którym często składa się jakieś kawałki na potrzeby lokalnej społecznści. W każdym bądź razie techno zyskuje coraz większą popularność, łącznie ze wszystkimi swoimi stylami. Słyszymy tą muzykę w TV, na filmach, w grach komputerowych, telefonach komórkowych... słyszymy wpływ muzyki elektronicznej w naszym codziennym życiu.
Muzyka techno jest wszędzie. Ale czym jest techno? Pytam siebie raz jeszcze. Jeśli muzyka elektroniczna stała się przemysłem wartym miliard dolarów, kto to wszystko zapoczątkował?
Czy techno rozwija się czy ginie? Czy zmienia się? Wątpie - uważam że zawsze będzie grupa ludzi, zafascynowanych tym że maszyny mogą tworzyć muzykę. Ludzie którzy żyją w poświęceiu dla przyszłości.
Techno to muzyka wizjonerów i miłośników nowych technologii. Muzyka techno może byc pierwszym krokiem dla ludzkowści wchodzącej w erę nowoczesnej techniki - bez strachu i obaw.
Muzyka ta jest wiwatem dla ludzkiego sukcesu, dla naszego wspaniałomyślnego intelektu, techno istnieje dla tych którzy akceptują je i doceniają. Są ludzie którzy słyszą muzykę postępu nawet w najmniejszych otaczających nas rzeczach.




Więc co czyni muzykę techno? Być może to nasze pierwotne instynkty każą celebrować nam fenomen techniki. Zachowujemy się tak jam zostało to zapisane w naszych genach. To tylko nasza natura. Kolejna fomra religii, kolejny kościół - kolejna filozofia...




....wszystko umarlo...pozostalo jeszcze tylko kilku Towarzyszy Maszyn Olejem Spoconych.....
Zobacz profil autora
Ja$
PostWysłany: Czw 19:04, 15 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 07 Lip 2008

Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łaziska

A wg mnie to pojęci można zaklasyfikować pod wojnę pokoleń czyli zawsze starzy będą narzekać na młodych. Racje na pewno masz ale nie można narzekać, może trzeba przemyśleć dlaczego tak jest? Wszystko się rozwija i to od naszego punktu zależy czy w dobrym czy w złym kierunku. A ważne jest by robić coś dla siebie, czuć to że robi się to z pasją a nie pod ogół. Tworząc muzyke dla pieniędzy bądź innych celów traci to kompletnie sens.

Ostatnio zmieniony przez Ja$ dnia Czw 19:06, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Vervain
PostWysłany: Czw 20:33, 15 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 16 Paź 2006

Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów


noo, widzę że Greg zrzucił niezłą bombę. Wprawdzie powinienem się teraz uczyć, ale nie dam rady przejść obok tego co napisałeś obojętnie Smile.
Trochę nieswojo się czuje zabierając głos, bo moje imprezowo/muzyczne doświadczenie jest dosyć skromne w porównaniu z niektórymi tutejszymi weteranami, ale mimo wszystko spróbuję.

Cytat:
Elektroniczna muzyka rozwija się dynamicznie od strony komercyjnych produkcji ale także od strony warsztatu domowego, w którym często składa się jakieś kawałki na potrzeby lokalnej społecznści. W każdym bądź razie techno zyskuje coraz większą popularność, łącznie ze wszystkimi swoimi stylami.


Myślę, że czasy rozwoju techno już dawno minęły, zarówno tego 'prawdziwego' jak i bardziej komercyjnego odłamu. Komercyjna gałąź pada, bo do techno przylgnęła łatka 'łupanki' i 'muzyki dla kretynów', więc przypadkowy słuchacz/klubowicz (jacię, debilny zwrot) już nie będzie się tym interesował, bo nie chce być utożsamiany z wizerunkiem bezmózgiego idioty. Znajdzie sobie inne pole do zdobywania punktów lansu.
Jeżeli chodzi o drugi odłam, to cierpi on głównie z tego powodu, że najzwyczajniej w świecie wyczerpuje już się powoli formuła tej muzyki. Gdyby porównać ile przełomowych albumów wyszło w latach 90, a ile w obecnym dziesięcioleciu, to jestem przekonany, że obecna dekada padła by przy tym zestawieniu bez większej walki. Oczywiste jest, że na początku rozwoju danego gatunku zawsze jest więcej kamieni milowych, ale mimo wszystko uważam, że świadczy to o tym, iż nie idziemy do przodu tak szybko jak sugerujesz. O ile w ogóle posuwamy się jeszcze do przodu.

Cytat:
Jeśli muzyka elektroniczna stała się przemysłem wartym miliard dolarów, kto to wszystko zapoczątkował?

Z każdą nową ideą jest tak samo. Najpierw jest czysta i szczera, napędza rozwój i rozbudza kreatywność, później ktoś zauważa że można na niej zarobić, kaleczy ją do tego stopnia, że zostaje po niej tylko warstwa powierzchownych wartości, a następnie sprzedaje do czasu aż się w całości wyeksploatuje. To smutna, ale naturalna kolej rzeczy

Cytat:
uważam że zawsze będzie grupa ludzi, zafascynowanych tym że maszyny mogą tworzyć muzykę.


Wydaje mi się, że ta grupa będzie coraz mniejsza. Zrozumienie tej muzyki i jej kontekstu, wymaga czasu i odrobiny koncentracji, a dzisiejszy młody człowiek (młody = +-20lat) jest przyzwyczajony przez otaczającą go rzeczywistość do tego, że wszystko jest 'od zaraz, szybko, już', więc nie wróży do dobrze.

Cytat:
Muzyka techno może byc pierwszym krokiem dla ludzkowści wchodzącej w erę nowoczesnej techniki - bez strachu i obaw.


myślę że już dawno zdążyliśmy wkroczyć w tą erę i zapaść się w niej po uszy.

A przy okazji, w przeprowadzonej mniej więcej rok temu ankiecie, około 60% polaków zadeklarowało, że mogło by żyć bez muzyki.

jesteśmy anomaliami, błędem statystycznym.
Zobacz profil autora
SoopeR
PostWysłany: Czw 22:44, 15 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2006

Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodz.Śl.

techno - zespolenie człowieka i maszyny - swoisty konglomerat software, hardware i macierzy komórek mózgowych na rożnych etapach czy to w tworzeniu czy w odbiorze.
303, 808, 909.... liczby.... zautomatyzowany hałas pobudzajacy falowo zwoje mozgowe... serce bijace jednostajny rytm... jednostanie kurczace sie arterie w ktorej plynie krew... to jest życie. niektórzy szukją ideologi tejże symbiozy, używając procesow zarowno poznawczych jak i wytworczych staraja sie zbudować swój świat, inni chołną go przez zmysły i to jest dobre... komercja? sztuka sie jej nie boi. i tylko chwała tym którzy traktują techno jako sztukę ... choć takich już coraz mniej... ale chwała tym, którzy pozostali. Ginący gatunek.... ale przetrwa w niewielkich enklawach... dłubiących coś w domu i tam gdzie nie trzeba sie martwic o dzien tygodnia czy godzine... gdzie pieniedz ma znaczenie marginalne ... gdzie muzyka tworzona jest dla samych siebie i sobie podobnych.


Ostatnio zmieniony przez SoopeR dnia Czw 22:46, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
tekk_kot
PostWysłany: Pią 8:48, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Lis 2005

Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Meanwood LS6

kiedyś bym się jakoś pobudziła czytając to, a teraz uważam, że po prostu zanudzasz =] ciągle jedno i to samo, w kółko źle, nie dobrze, fe, techno jest be, imprezy są fuj, tylko olejem spoceni są zajebiści, reszta to vixa, a bunkier to buraki i druga gsz... <ziew>
Zobacz profil autora
Hemorrhage
PostWysłany: Pią 10:39, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mentally Ill from Amityville

Widzę że niektórym EGO tak odjebało do główki że zatraciła się u nich nawet umiejętność czytania ze zrozumieniem.

Smile
Zobacz profil autora
tekk_kot
PostWysłany: Pią 12:59, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Lis 2005

Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Meanwood LS6

czyżbyś do mnie piał kolego? jeśli tak to wiedz, że nic mi nie odjebało - doskonale znam swoje miejsce w szeregu Smile a jeśli sądzisz inaczej - cóż, szkoda trochę, ale przeżyję jakoś Smile

nie chce mi się jednak wyjaśniać mojej wcześniej wypowiedzi, bo wy i tak macie swoje teorie i zawsze wiecie najlepiej... i ok... tylko po co to?
Zobacz profil autora
Hemorrhage
PostWysłany: Pią 13:21, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mentally Ill from Amityville

Jednak odjebało - jeśli widzisz w tym wszystkim jakiś szereg i miejsca.
Zobacz profil autora
tekk_kot
PostWysłany: Pią 13:28, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Lis 2005

Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Meanwood LS6

w czym? w tym wszystkim? hmm oboje chyba mamy kłopot z czytaniem ze zrozumieniem...
Zobacz profil autora
Hemorrhage
PostWysłany: Pią 13:34, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2005

Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mentally Ill from Amityville

Ok. To ja wracam do szeregu i już nie pyskuje.
Zobacz profil autora
Ja$
PostWysłany: Pią 14:30, 16 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 07 Lip 2008

Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łaziska

Tek Kotka ma racje, też już na to zwróciłem uwagę, po co ciągle narzekać?
Zobacz profil autora
Teknito
PostWysłany: Sob 0:23, 17 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 22 Sty 2006

Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza

Moje zainteresowanie muzyką techno umarło...
I nie wiem czy czuć jakąś stratę z tego powodu...bo tak naprawdę (przyglądając się sytuacji w naszym kraju) to niewiele tracę...sentymenty pozostaną, wspomnienia z imprez również i NIEKTÓRZY ludzie...też.
Nie odczuwam już potrzeby słuchania tej muzyki i utożsamiania się z nią, żadnej...co świadczy o tym, że to definitywny koniec mojej przygody z tym stylem.
Do zobaczenia na jakimś DOBRYM koncercie...pozdrawiam!


Ostatnio zmieniony przez Teknito dnia Sob 0:26, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
pirx
PostWysłany: Sob 9:42, 17 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 19 Paź 2006

Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

jakoś mi się nie chce wierzyć, płyty sprzedałeś ale żeby aż tak radykalnie sie odcicnać? może niewłąciwie to odbieram?
a na dobry koncert - bardzo chętnie - np. DM w lutym!


Ostatnio zmieniony przez pirx dnia Sob 9:42, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teknito
PostWysłany: Sob 14:04, 17 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 22 Sty 2006

Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza

pirx napisał:
jakoś mi się nie chce wierzyć, płyty sprzedałeś ale żeby aż tak radykalnie sie odcicnać? może niewłąciwie to odbieram?
a na dobry koncert - bardzo chętnie - np. DM w lutym!


Szczerze?! Coś co powodowało we mnie pociąg do tej muzyki zwyczajnie umarło.
Co najmniej przez ostatnie pół roku nawet nie przyszło mi na myśl, żeby odsłuchać jakiś mocny set, Ep czy konkretny (kiedyś dla mnie) album TECHNO, na imprezy mnie nie ciągnie, a jak już jadę to dlatego, że grają znajomi, co nie zmienia faktu, że zazwyczaj przez większą część przesiedzę bo mnie to po prostu nudzi.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek to nastąpi, mimo to - stało się.
Kręcą mnie zupełnie "inne rzeczy" a przede wszystkim muzyka odgrywana przy użyciu "żywych instrumentów".
I mam na myśli głównie mocniejsze rzeczy, natomiast jeśli chodzi o samą elektronikę czy jak kto woli szeroko rozumianą muzykę elektroniczną to uwielbiam, słucham i uczęszczam na różnego rodzaju wydarzenia, ale o zdecydowanie lżejszym zabarwieniu...i przy tym zostanę.
Everything Chenges jak to śpiewa Staind.
Płyt nigdy nie przestanę zbierać, tylko zmienią się one stylistycznie.
Miłość do WINYLA pozostanie na ZAWSZE.
W takim razie do zobaczenia na koncercie w Łodzi Smile
POZDRAWIAM !
Zobacz profil autora
Kamyk aka KAMISHI
PostWysłany: Sob 16:08, 17 Paź 2009 Powrót do góry


Dołączył: 21 Lis 2005

Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin Syberka / Katowice Sokolska

Greg Kranzz napisał:
To tylko nasza natura. Kolejna fomra religii, kolejny kościół - kolejna filozofia


Przyprawianie filozofii i porównywanie do form religii niezbyt pozytywnej wpływa na wizerunek kultury. Początkiem tej subkultury miało być: wolność od schematów, filozofii i wszelkich religii itp. Niestety pierwotne korzenie techno zabiły same siebie.

Teknito napisał:
Do zobaczenia na jakimś DOBRYM koncercie...pozdrawiam!

Np na COMA, Indios Bravos, Nosowska itp. Też większość moich wypadów to koncerty niż imprezy. Starzejemy się, panowie.

Vervain napisał:
A przy okazji, w przeprowadzonej mniej więcej rok temu ankiecie, około 60% polaków zadeklarowało, że mogło by żyć bez muzyki.

jesteśmy anomaliami, błędem statystycznym.


Mało poprawka: nie błędem statystycznym, tylko mniejszością. Nie może być tak dużej granicy błędu 40%.


Ostatnio zmieniony przez Kamyk aka KAMISHI dnia Sob 16:20, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum -=[ BUNKIER ]=- Strona Główna -> mÓZG pEŁNY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare