4-5.06.2010 COMBAT AREA B-DAYS @ BYŁY TLEN (SALAMANDRA), B-B

haha

Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

z tego co widzę niektórych poniosło na imprezie Wink

kiedy next combat ?;>

4 września

Pomimo iż zostałem obrażony przez kilka osób chciałem napisać że bardzo przyjemnie czytało mi się te wszystkie obelgi. Ciesze się niezmiernie że moja osoba (mój wygląd) sprawił wam tyle kontrowersji, kolejny raz mogę sobie pogratulować kreatywności. Moja pasja do projektowania i propagowania mody zawsze była krytykowana przez ograniczone osoby dlatego od kilku dobrych lat jestem do tego poprostu przyzwyczajony i znudzony... Szkoda tylko że zawsze mają najwięcej do powiedzenia ludzie którzy nawet w najmniejszym stopniu nie interesują się modą! Ja zostałem nauczony nie wypowiadać się na temat o którym nie mam pojęcia, najwidoczniej inni w odwrotną stronę. Jest to niestety kolejny dowód na to jak bardzo społeczeństwo w Polsce jest zacofane i nietolerancyjne! W głowie się nie mieści jak bardzo można mieć takie zaściankowe i prymitywne myślenie Neutral

Żałuje tylko bardzo że doszło do takiej rozmowy na forum muzycznym które nie ma nic wspólnego z ubiorem ale nie ja ją sprowokowałem....Widocznie komuś bardzo zależało na "skompromitowaniu" mojej osoby i tym samym dowartościowaniu siebie i pozbyciu na chwile jakiś kompleksów - innego wytłumaczenia nie widzę. W oczach adoratorów zapewne mu się to udało ale nie w moich! Dlaczego? Bo jak już napisałem wcześniej jestem przyzwyczajony do tym podobnych opinii którymi nawet w mikroskopijnym stopniu się nie przejmuje, zawsze kieruje się i interesuje zdaniem osób z moich "kręgów" mojej dziewczyny, moich znajomych oraz osób które mnie znają... Napisałem to między innymi dlatego żeby darować kolejnych śmiesznych wypocin osobom które może chciałyby coś jeszcze dodaćać, może teksty typu: pedałek, ciota, cwelek itp - NAPRAWDĘ MNIE TO NIE RUSZA Smile

Chciałem się jeszcze tylko zapytać panów przemądrzałych o definicje ubioru prawdziwego "techno-maniaka" ??? Czy zwykła koszulka, jeansy i adidaski są strzałem w dziesiątkę? Laughing

A tak serio - spadłem z krzesła po przeczytaniu tych zabawnych pojazd-postów na temat panującej mody wśród klubowiczów...
Co ma kur*a ubiór do odbioru muzyki?!?!? Czy osoba wyróżniająca się ubiorem skazana jest na opinie osoby nie czującej muzyki np techno? Złego odbioru i zabawy na "pokaz" ??? Straszny prymitywizm Neutral

A na koniec wyobraziłem sobie wspomnianego (również obrażonego) Svena zczilałtowanego na Ibizie, otoczonego pięknymi kobietami, kolorowymi ludźmi i muzyką graną dla tysięcy ludzi...a także przede wszystkim jego mega ogromny wyjeb na gówniane opinie na swój temat szczególnie tych ludzi którzy jeszcze większe gówno zrobili w swoim życiu a najwięcej mają do gadania i popierdkiwania na forach internetowych Neutral

Tyle ode mnie na ten temat...liczę się z atakiem (ripostą) kilku osób ale mimo to nic w tym temacie już nie napisze - wszystko co miałem do powiedzenia już napisałem i więcej zniżać się do prostackiego poziomu nie będę!

Co do Combatów - comeback w pięknym stylu Smile

Poza dolną sceną gdzie nagłośnienie było opłakane wszystko na najwyższym poziomie! Dziękujemy za przybycie i już teraz zapraszamy (w imieniu Tomka) na pięciolecie 4 września Smile

btw miło było spotkać i poznać wiele ciekawych osób <piwo>

Novicki - chyba mylisz imprezy z rewiami mody. O to zapewne niektórym chodziło. Po prostu to na tej imprezie niezbyt pasowało, stąd pewnie taka reakcja na forum jak i w klubie. Jeśli uznajesz, że to co robisz jest słuszne - rób to. I niech krytyka będzie motorem konstruktywnym, zamiast dążyć do destrukcji. A wiadomo, destrukcja budzi jeszcze większą destrukcję. Więc "zło dobrem zwyciężaj" Very Happy

co do ludzi kontrowersyjnie ubranych... jak dziś pamiętam imprezę z guigoo w krzyśkach... ciekawe co tam byście powiedzieli - dziwki, alfonsy, turyści z włoch, dresy, studenci i leśniczy z bieszczadzkich lasow.... a nad nimi muzyka... tempo 200+ ... wszyscy jednakowo dźwiękowo zmiażdżeni.

i wszytkich to wlasciwie jebalo jak kto wyglada, jakie poglady reprezentuje... moze dlatego że nie wiazała się z tym żadna nachalość - ludzie zamiast koncentrowac sie na pierdołach dali sie poniesc technicznej sieczce dla mózgu.

i to wam tez polecam dac sie zaabsorbowac, oczyscic umysł a nie pieprzyc farmazony

post ost widze ktos udupcyl ale ja musze sie zgodzic z kolega niedzwiedziem Smile

smieszna gadka Smile

zero tolerancji i czepianie sie juz wszystkiego co inne! ;/ chujowo kapke Smile

SoopeR, tyle , że temat kontrowersji nie tyczy się tu samego ubioru, poglądów i zawodów danych osób tylko stylu/trendu jaki obecnie jest lansowany w mediach piszących o elektronice.
Tak jak pisałem wcześniej, 10-15 lat temu też byli ludzie kontrowersyjni ale to nie oni kształtowali nurt tylko byli małą częścia tego społeczeństwa, w którym się dobrze czuli. To co obecnie się dzieje w lansowanym mainstream'ie to kształtowanie na siłe kultury elektronicznej wedle ściśle przyjętego wzorca.
Jestem pełen podziwu dla bib stricte "wyczesanych" tak jak piszesz z guigoo w krzysztoforach na których ludzie czują klimat i chłoną muzykę.

ja dalej nie moge tego pojac, chlop ma taki styl i ma do tego prawo napewno wieksze niz wy do wypowiadania sie i jechania po nim jak lysej kobyle. Faktycznie moze i sprawia dziwne wrazenie przy pierwszym kontakcie ale rozumny (a za takich Was mialem) czlowiek nie ocenia innych po tym jak sie ktos ubiera. Bo jaki to ku%$#a wyznacznik? a moze po prostu co niektorzy z czystej zawisci pierd%$#a takie glupoty bo sami chetnie dali by suta do wylizania Very Happy

co by tu dużo mówić i co się widzi w "klubach" to to, że obecnie kultury techno już nie ma. a przez kogo została zniszczona? przez dwa czynniki - przez to że mentorzy techno nie odcieli sie w sposob jawny i zdecydowany od tego co sie zaczelo w okolicach roku 99 - kiedys strona przeciwna była jasno zdefiniowana - białe rękawiczk, szczękościsk itp. Ot tania rozrywka dla mas... jednak ten trend się skończył i miejsce jego zajął mnml "new techna" i inne tego typu wypierdy z elektroniczną duszą majace niewiele wspólnego. do tego wchodzi również polityczna sytuacja polski- w mysl zasady chcieliscie wolosc swiatopogladu i ubioru to ja macie.

Druga sprawa że osoby budujące scenę od samego początku albo sie wykruszyły albo nie podołały misji krzewienia i propagowania tego co same uważały za słuszne.
To tak jak zasiac pole wyjechac na 8 lat i sie dziwic że zarosło i do zasianego pola to wogole nie podobne. Jak dbasz tak masz.